piątek, 8 lipca 2011

Nareszcie ciepło

Od rana słońce pięknie świeci i nareszcie zrobiło się ciepło. Nie musiałam na poranny spacer z psem  ubierać się na cebulkę, jak to ostatnimi czasy bywało.
Na łące pies świetnie się bawi, a jego pani w wolnych chwilach pstryka zdjęcia.



W ciepłe dni staram się pamiętać o zabraniu wody dla psa.

Moje roślinki na balkonie pięknie urosły. Surfinie mają mnóstwo kwiatów, poziomka owocuje, a majeranek i bazylia często królują w kuchni. Z kobeą jest gorzej, bo część sadzonek, które posadziłam, była zarażona jakimś choróbskiem. Środek, który kupiłam, jest chyba dobry, bo  po kilkukrotnym spryskaniu liści, pojawiają się nowe.






Wczoraj od samego rana na Waszych blogach pojawiło się pyszne jedzonko. Dzisiaj u mnie na obiad będzie żurek z kiełbasą i majerankiem.
Zapraszam i życzę Wam  równie ciepłego, słonecznego dnia:)))

6 komentarzy:

  1. Ten żurek musi być pyszny :)
    Jestem ciekawa , cy uszyłaś coś nowego ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Żurek jest bardzo smaczny:)
    Uszyłam 2 pary spodni. Pokażę je wkrótce. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne jest to zdjęcie Asmo nadbiegającego do niebieskiego kwiatka! Jest w tym obrazie dużo radości i wdzięku. Dla takich obrazów warto żyć, a może to jest esencja życia?

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Anonimowy:) Uwielbiam go takiego radosnego. Jak ma uśmiech na pysku, to wiem, że czuje się dobrze i nie dokucza mu chora łapa.

    OdpowiedzUsuń
  5. O Matko ! Masz latającego psa ! :-)))
    Boskie ujęcie.

    OdpowiedzUsuń
  6. JotHa - co prawda nie psisko miało być sfotografowane a kwiatki, ale niewykorzystanie takiego fantastycznego ujęcia byłoby karygodne:)

    OdpowiedzUsuń