Zamieszczam kilka zdjęć rzeczy, które wydziergałam do końca ubiegłego roku.
Moja pierwsza duża praca - Frost Shawl wydziergana z włóczki "Czterdziestka" . Prezent dla koleżanki.
przed blokowaniem
blokowanie
w pełnej krasie
Dla siebie zrobiłam szal z włóczki "Czterdziestki". Wybrałam prosty wzór - ścieg francuski. Brzegi szala ozdobiłam koronką wykonaną szydełkiem.
I jeszcze jedna chusta. Tym razem z Himalaya Padisah - powędrowała do siostry. Tutaj ćwiczyłam "nupki".
Fajna chusta. Piękne ma kolory. Lubię dziergać z Padisah.
OdpowiedzUsuńFaktycznie cudowne kolory :-)
OdpowiedzUsuńA chusty cudowne.
Pomysł na szal bardzo mi się spodobał.
Pozdrawiam serdecznie.