piątek, 21 października 2011

Anioł 2 i serwetka


 Anioła zrobiłam z grubszego kordonka. Ma około 25 cm wysokości i  długie włosy splecione  w luźny warkocz. Wymyślanie fryzur aniołom sprawia mi frajdę.  Usztywniłam go cukrem.



 Serwetkę wykonałam z nici Maxi na drutach 3,5. Średnica serwety - 36 cm. Wykorzystałam wzór  okrągłej serwetki z kompletu  Kalia z książki S. Martyniak.



Prezenty przygotowałam  dla  koleżanek, z którymi chodziłam do liceum. Spotkałyśmy się wczoraj w Grudziądzu, gdzie mieszka jedna z nich. Dziewczynom upominki bardzo przypadły do gustu.

12 komentarzy:

  1. Śliczne dzieła, nie wiem które bardziej mi się podoba :) Nie dziwię się, że prezenty przypadły do gustu.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj każdy lubi dostawać prezenty a ja uważam że, te własnoręcznie zrobione są szczególne:)
    Piękne te Twoje dary więc i obdarowane musiały być zadowolone:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prezenty super, nie ma nic lepszego niż taki prezent.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne prezenty przygotowałaś koleżankom. Muszą się z nich bardzo cieszyć.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pezenty fantastyczne, musiały się podobać...

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne prezenty przygotowałaś:))na serwetkę wybrałaś przepiękny wzór:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. "Skrzydlate istoty unoszą się między ziemią i niebem. Nie ptaki, nie motyle. Anioły". Dzięki, że przywołałaś do życia kolejnego anioła... Ten jest chyba od spraw beznadziejnych...

    OdpowiedzUsuń
  8. Anioły lubią leciutkie sukienki,
    żeby nawet westchnienie
    mogło je unieść
    tam, gdzie są potrzebne.
    Piorą je w słodkim nektarze,
    żeby potem cukrową wonią
    serca cierpiące koić...
    Nie wierzysz?
    Kiedy z bezkresnej przestrzeni
    anioł do ciebie przybędzie
    powąchaj...

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna serweta też mam ją w planach

    OdpowiedzUsuń