Udało mi się kupić trzy książki. Cieszę się bardzo, bo to poradnikowe rarytasy. Dwie z nich - "Serwety" Wery Tuszyńskiej wyd. w 1957 r. oraz "Serwety i serwetki" Wery Tuszyńskiej wyd. w 1972 r. - mam już w domu. Trzecią książkę - "Serwety nowe wzory" Stefanii Martyniak - otrzymam niebawem.
Na pierwszy ogień poszła mała serwetka Śnieżynka o średnicy 17 cm z książki "Serwety" Wery Tuszyńskiej. W poradniku nie ma schematów, są natomiast bardzo szczegółowe opisy wykonania każdego rzędu serwetki. Serwetkę zrobiłam z kordonka Maxi w kolorze ecru na drutach pończoszniczych nr 2,5.
Druga serwetka to Meduza o średnicy 33 cm. Wykonałam ją z kordonka Maxi w kolorze ecru na drutach pończoszniczych nr 3. Szczegółowy opis wykonania znajduje się w książce Wery Tuszyńskiej "Serwety".
Meduzą jestem zachwycona. Jest niewiarygodnie lekka, delikatna, ma ciekawy wzór i pięknie wygląda na komodzie.
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy do mnie zaglądają. Czy na chwilę, czy też na dłużej - zawsze jesteście mile widziani.
Dziękuję za komentarze, podpowiedzi i wskazówki.
Wspaniałości! Trochę zazdroszczę i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje serwetki z "pierwszego ognia". Cudownie wykonane.
OdpowiedzUsuńŚliczne!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajne książki. Śliczna ta serwetka
OdpowiedzUsuńSerwety na drutach - to jest to.
OdpowiedzUsuńZaglądam systematycznie na Twój blog. Podziwiam piękne serwetki , które robisz. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń