piątek, 10 lutego 2012
Mitenki
Wzięłam udział w zabawie Styczniowe wyzwanie Prząśniczki polegającej na uprzędzeniu wełny i zrobieniu z niej mitenek.
W swoim dorobku mam tylko jedną parę rękawiczek dziecięcych. Mitenki dziergałam na drutach pończoszniczych nr 3,5 z wełny BFL i merynosa. Sporo czasu poświęciłam na ich wykonanie, bo po raz pierwszy dziergałam wzór żakardowy i uczyłam się prowadzić nitki obydwiema rękami. Nie uniknęłam kilkukrotnego prucia robótki, ale efekt końcowy bardzo mnie cieszy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super !zawsze zachwycałam się rękawiczkami i skarpetkami Kariny z e-wełenki. A tu proszę ! Następna do wzdychania :)
OdpowiedzUsuńMitenki wyglądają świetnie i są z pewnością cieplutkie :). Coraz bardziej zaczynają podobać mi się wrabiane wzory ...
OdpowiedzUsuńŚwietne mitenki:-)
OdpowiedzUsuńja też chcę takie mitenki!
OdpowiedzUsuńA ja się chcę nauczyć robić takie mitenki...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są twoje mitenki. Mam nadzieję, że i ja kiedyś będę umiała prząśc tak dobrze.
OdpowiedzUsuńAleż fajne ! :-)
OdpowiedzUsuńTeż wolisz krótsze ? Mi się długie podobają, ale do kurtek pasują mi tylko właśnie krótsze.
W zależności od potrzeby mogę ściągacz zostawić dłuższy albo podwinąć:)
UsuńKurcze! Kiedy ja zrobię takie mitenki? Bardzo ładne te Twoje.Możesz być z nich dumna.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo:)
OdpowiedzUsuńMam to samo odczucie: podziwiałam e-wełenkowe i teraz te!!!!! Wyszły bajkowo!
OdpowiedzUsuń