Cały czas się uczę, poznaję właściwości olejów, maseł i innych składników stosowanych w kosmetykach. Wiem, że długo jeszcze nie odważę się na eksperymentowanie z półproduktami kosmetycznymi. Na razie korzystam z przepisów na kosmetyki domowe, których jest mnóstwo w interncie. Ewentualna korekta przepisu dotyczy zamiany składnika na odpowiedni do mojej skóry.
Do twarzy zrobiłam serum pod oczy i płyn do demakijażu oczu. Autorką przepisu serum jest Czarszka. Na You Tube https://www.youtube.com/watch?v=CjxD7Lbe3CA znajduje się film instruktażowy, jak i z czego przygotować serum w domu. Jest bardzo wydajne.
Nie zapisałam sobie źródła (przepraszam autorkę/ów), z którego mam przepis na płyn do demakijażu. W składzie płynu znajduje się woda destylowana, rumianek, oliwa z oliwek, olej rycynowy, olej migdałowy i witamina E.
Płyn nie podrażnia moich oczu. Tusz, eye liner i cienie zmywa szybko i dokładnie.
Przepis na krem do rąk pochodzi ze strony http://www.tuttogreen.it/come-fare-in-casa-una-crema-per-le-mani/. Moje dłonie lubią ten krem. Stosuję go na noc, ponieważ jest tłusty i dość długo się wchłania.
Skład kremu: olej kokosowy, masło kakaowe, olej jojoba, wosk pszczeli i olejki eteryczne.
Balsam do ciała robię często. Używam go codziennie po kąpieli, więc dość szybko widać dno pudełka, w którym go przechowuję. Przepis na balsam krem znajdziecie http://www.kierunekzdrowie.com/2013/10/zdrowy-naturalny-krem-balsam-do-ciaa.html
Balsam twardy zrobiłam z myślą o prezentach pod choinkę. Rozpuściłam w kąpieli wodnej równe części masła kakaowego, masła shea, oleju kokosowego i wosku pszczelego. Kiedy masła i oleje ostygły, dodałam kilka kropli witaminy E i mieszankę olejków eterycznych: lawendowy, pomarańczowy oraz ylang ylang. Ciekłą mieszaninę wlałam do sześciu silikonowych serduszek i pozostawiłam do następnego dnia, aby balsam stwardniał.
Ostatnia pozycja to dezodorant. Przejrzałam sporo przepisów na domowy dezodorant. Wśród składników do jego wykonania w większości widnieje soda oczyszczona.
Używam sody oczyszczonej na co dzień do sprzątania kuchni, łazienki, pozbywania się roztoczy z materaca i dywanu, ale jako jeden ze składników dezodorantu soda mi nie odpowiadała.
Przepis na dezodorant bez sody można znaleźć na tej stronie.
Życzę Wam spokoju i udanego wypoczynku:)
How, how, how !
OdpowiedzUsuńTo już wcale nie takie malutkie laboratorium kosmetyczne. :-)
Gdzie się zaopatrujesz ?
Pozdrawiam serdecznie
Prawda:)
OdpowiedzUsuńNajczęściej kupuję w Ecospa, Calaya, Zrób sobie krem, Zielony klub.
Pozdrawiam:)