Odkryłam je niedawno. Fantastyczne torby - worki są wykonywane szydełkiem przez kobiety z plemienia Wayuu w Kolumbii. Coraz bardziej popularne na świecie. Przyciągają wzrok nie tylko radosnymi kolorami, ale także niepowtarzalnymi oryginalnymi wzorami.
Torbami jestem zauroczona i mam nadzieję, że wkrótce uda mi zrobić podobną. Na razie zrobiłam dwie podkładki i okrągłe łapki do kuchni. Nauczyłam się chować nici oraz opanowałam sposób dodawania półsłupków w kolejnych okrążeniach, aby wzór układał się prosto.
Zdjęcie ze strony
https://www.bing.com/images/search?q=bags+of+colambia&id=78685B6C08BE11F97BA6D4043A1881D6B99A66B5&FORM=IQFRBATorbami jestem zauroczona i mam nadzieję, że wkrótce uda mi zrobić podobną. Na razie zrobiłam dwie podkładki i okrągłe łapki do kuchni. Nauczyłam się chować nici oraz opanowałam sposób dodawania półsłupków w kolejnych okrążeniach, aby wzór układał się prosto.
Ostatnie zdjęcie pochodzi ze strony https://www.facebook.com/RedButtonPasmanteria/
zaciekawiło mnie to jak łączysz te okrążenia, że slimaczek nie wychodzi? :) tez ćwiczę sobie, ale ze slimaczkiem ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też wychodzi ślimaczek i gdzieś czytałam, że w tym cała uroda. Natomiast ostatnie okrążenie robótki kończę oczkiem ścisłym zamykającym.
OdpowiedzUsuńTeż jestem zauroczona torbami mochila wayuu.
OdpowiedzUsuńTwoje prace bardzo mi się podobają . Ja jak na razie jestem na etapie podziwiania bo prób raczej nie podejmę, zdecydowanie wolę druty.
Pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa:) Mnie także bardziej ciągnie do drutów, ale w tym roku jakoś tak się dzieje, że całkiem sporo macham szydełkiem.
Usuń